Zapach bzu to jeden z moich ulubionych zapachów. Jest mocny, wyrazisty. Potrafi odurzyć. Sam bez jest też bardzo fotogeniczny. W maju wszędzie można zobaczyć go na zdjęciach. Niestety kwitnie bardzo krótko i trudno go utrzymać dłużej w wazonie. Dlatego ja robię wszystko, żeby otaczać się tym zapachem przez cały rok. Nie jest to bardzo proste, ale znalazłam kilka świetnych kosmetyków i innych produktów o zapachu bzu. Chętnie się nimi z Tobą podzielę.
Kosmetyki do ciała o zapachu bzu
Kosmetykiem o zapachu bzu, który lubię najbardziej, jest z cała pewnością żel pod prysznic „Bez i wanilia” Yope. Z tej serii jest też mydło w płynie, balsam do ciała i krem do rąk, ale to żel uwielbiam. Ma wygodne opakowanie z pompką, dobrze myje, łatwo się spłukuje, nie wysusza skóry. A zapach? Sama musisz to poczuć!
Moim ostatnim odkryciem w tej kategorii jest balsam do ciała z bzem Joanna. Jest duży, niedrogi i naprawdę pachnie bzem. Ma całkiem przyzwoity skład, dobrze się wchłania i fajnie nawilża i zmiękcza skórę. Jedyne, czego w nim nie lubię, to niewygodne opakowanie, ale przy takim stosunku jakości do ceny jestem w stanie mu to wybaczyć. Z tej serii jest też płyn do kąpieli, ale jeszcze go nie próbowałam.
Kule do kąpieli i mydełka o zapachu bzu
Gotowe kule do kąpieli o zapachu bzu ma w swojej ofercie Anwen. Serdecznie je polecam. Są duże i pachną naprawdę pięknie. Kule do kąpieli łatwo zrobisz również samodzielnie. Wszystko, czego potrzebujesz, to olejek o zapachu bzu oraz produkty, które znajdziesz w kuchni (soda oczyszczona, kwasek cytrynowy, oliwa, barwniki spożywcze, foremka na kostki lodu). Tutaj jest mój przepis na kule lawendowe. Wystarczy, że zamienisz olejek na taki o zapachu bzu i nie dodasz lawendowego suszu. Podobnie łatwo zrobisz sama glicerynowe mydełka o zapachu bzu. Będziesz potrzebowała bazy glicerynowej, olejku zapachowego, barwnika i foremki. Wszystkie te rzeczy możesz kupić na przykład tutaj. Zachęcam Cię do samodzielnego przygotowania takich prostych kosmetyków, bo to świetna zabawa i dobry pomysł na prezent.
Olejki zapachowe, świeczki, dyfuzory, perfumy o zapachu bzu
Moją ulubioną świeczką jest Fresh Lilac Kringle Candle. Lubię mieć ją w domu, bo ma piękny, przypominający o maju kwitnącym bzami zapach. Zawsze mam też pod ręką olejek zapachowy. Można go dodać do własnoręcznie robionych kosmetyków, ale również do prania czy kominka do aromaterapii. Olejki kupisz w sklepie ze świeczkami albo na allegro. Zwróć uwagę nie tylko na zapach, ale również na zastosowanie.
Szukając umilaczy o zapachu bzu znalazłam również obiecująco wyglądający dyfuzor zapachowy Kwiat Bzu i perfumy Purple Lilac. Obie te rzeczy mają dobre opinie, ale muszę zaznaczyć, że sama ich jeszcze nie wypróbowałam.
Ps. W książce Karoliny Wilczyńskiej „Zapach bzu” pojawia się co prawda motyw bzu, ale nie jest on wiodący. Dlatego jeśli znasz inną pozycję, która rzeczywiście pachnie bzem, koniecznie podziel się tytułem w komentarzu. Będę bardzo wdzięczna.