Biolaven: balsam do ciała

Jeśli śledzicie mojego bloga, to wiecie, że bardzo lubię kosmetyki naturalne polskiej marki Sylveco. Ich nowa linia Biolaven to połączenie nuty lawendy z aromatem soczystych winogron. W jej skład wchodzą kosmetyki do twarzy (żel myjący, płyn micelarny, krem na dzień i na noc), do ciała (balsam i żel myjący) oraz szampon do włosów i żel do higieny intymnej. Wypróbowałam kilka z nich. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o balsamie do ciała. Zapraszam. Nawilżająco-wygładzający balsam do ciała,…

Czytaj dalej →

Mój pierwszy ChillBox

Po krótkim romansie z ShinyBoxem nie subskrybuję już żadnych boxów kosmetycznych. Zdecydowałam, że będę kupować pojedyncze pudełko dopiero wtedy, kiedy spodoba mi się zawartość. ChillBox to zupełnie inna bajka. Co go wyróżnia? Jest to jeden z młodszych boxów, tworzony przez dziewczyny z Wrocławia (lokalny patriotyzm). Widać, że każda edycja jest przemyślana, nie ma w niej przypadkowych produktów. Oprócz kosmetyków standardem w boxie jest książka, a ostatnio pojawiają się też produkty spożywcze i gadżety. I wiecie…

Czytaj dalej →

Grudniowy JOY box

Sprzedaż najnowszego JOY boxa rusza już 1 grudnia o godzinie 15:00. Tym razem będzie można kupić aż 2 boxy, podstawowy w cenie 49 zł zawierający 11 kosmetyków o wartości do 170 zł i De Luxe z 6 luksusowymi produktami wartości nawet 403 zł. Dla szybszej wysyłki zrezygnowano z kategorii do wyboru. Jesteście ciekawe zawartości? Zapraszam dalej. W wersji podstawowej w każdym boxie znajdą się: nawilżający eliksir do rąk…

Czytaj dalej →

Kosmetyczne nowości października

W październiku nie kupiłam żadnego boxa kosmetycznego. Wow. A niektóre były naprawdę dobre (np. ChillBox). Zrobiłam tylko jedne większe zakupy, w L’Occitane. Nie powiem Wam, co mnie skusiło, bo padniecie. W każdym razie zaspokoiłam swoją potrzebę posiadania pięknie pachnących mazideł. Zobaczcie. Ps. Zapas kremów do rąk mam chyba na najbliższy rok. Brałam też udział w różniastych akcjach i testach, dzięki temu moja kolekcja kosmetyków do włosów powiększyła się o 5 zupełnie…

Czytaj dalej →

Październikowe denko

Zaczął się listopad, pora więc na pokazanie moich zużyć z października wraz z krótkimi opisami. No to do dzieła. 1. Szampon brzozowy do włosów normalnych i suchych Barwa Ziołowa – odpowiedni jako szampon oczyszczający. Stosowałam go co około 2 tygodnie. Bardzo dobrze zmywa wszystko z włosów i tylko tego właśnie od niego oczekiwałam. Poza tym nie robi nic. A nie, przepraszam, okropnie plącze włosy. Mimo wszystko pewnie do niego wrócę. 2. Balsam myjący do włosów…

Czytaj dalej →

Corine de Farme: płyn micelarny dla skóry suchej i wrażliwej

Dziś mam dla Was recenzję płynu micelarnego dla skóry suchej i wrażliwej francuskiej marki Corine de Farme. Jest to płyn, który zaskoczył mnie zarówno opakowaniem i sposobem aplikacji jak i właściwościami. Z jednej strony na minus, z drugiej na plus. Jeśli chcecie się dowiedzieć o nim czegoś więcej, zapraszam. Płyn micelarny do demakijażu twarzy zawiera micele – cząsteczki, które skutecznie usuwają makijaż i idealnie oczyszczają twarz, oczy i usta….

Czytaj dalej →

JOY box Make up

W październiku JOY box postawił na kolorówkę. W przeuroczym pudełku znajduje się 12 kosmetyków, z czego 11 było już w góry narzuconych a 1 dodatkowy można wybrać z 3. Sprzedaż ruszyła dziś o 15:00. Box kosztuje 49 zł z przesyłką kurierską a jego wartość to ponad 200 zł. W podstawie pudełka znalazły się: róż Makeup Revolution – 25 zł mini-rękawica do demakijażu Glov – 15 zł pasta do zębów…

Czytaj dalej →