Marcowe denko

Marzec minął, sama nie wiem kiedy. A jeśli myślę o pożegnaniu z miesiącem, czas na denko i pożegnanie opakowań po zużytych kosmetykach. Poniżej 2-3 zdania na temat każdego z nich. 1. Hipoalergiczny płyn micelarny Biały Jeleń – rzeczywiście delikatny. Nie podrażniał oczu a jednocześnie dobrze domywał lekki makijaż. Bardzo go lubiłam. 2. Antybakteryjny tonik Barwa Siarkowa – ciekawy: pomarańczowy kolor i limonkowy zapach. Dobrze się u mnie sprawdził i nie zauważyłam…

Czytaj dalej →

Wyniki wiosennego konkursu

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za udział w konkursie. Wszystkie odpowiedzi przeczytałam z wielką ciekawością i już wiem, że będę chciała przetestować prawie wszystkie kosmetyki, które mi polecałyście. No ale dość gadania. Poniższe zestaw kosmetyków wygrywa… Justyna Wiśniewska Gratuluję i czekam na Twój adres na agnieszka@bibaba.pl. Pozostałym jeszcze raz bardzo dziękuję i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną. Pozdrawiam serdecznie.

Czytaj dalej →

Kosmetyczne nowości marca

Dziś szybko opowiem Wam tylko, co się u mnie nowego pojawiło w tym miesiącu. Część z tych kosmetyków już zaczęłam używać, więc będę Wam mogła wkrótce coś więcej o nich napisać. I tak w Triny kupiłam dokładnie to, czego mi na ten moment brakowało: tonik Ec Lab, krem do stóp Sylveco i kolejny peeling Vianek, tym razem z mielonymi pestkami malin. W Rossmannie kupiłam kolejny żel pod prysznic Isana z limitowanej edycji….

Czytaj dalej →

Vianek: odżywczo-wygładzający peeling do ciała

Kiedy Sylveco przedstawiło swoje nowe dziacko Vianek, bardzo ucieszyła mnie duża ilość kosmetyków do pielęgnacji ciała: żeli myjących, peelingów, olejków do ciała i maseł. Jako maniaczka tego rodzaju kosmetyków, to właśnie je zapragnęłam wypróbować w pierwszej kolejności. Dziś chciałabym Wam przedstawić odżywczo-wygładzający peeling do ciała z mielonymi pestkami moreli. Z opisu producenta Odżywczo-wygładzający peeling do ciała z drobno zmielonymi pestkami moreli oraz cukrem, złuszcza martwy naskórek, wzmacnia i głęboko odżywia….

Czytaj dalej →

Liv Delano: krem – sorbet do rąk

Krem – sorbet do rąk białoruskiej marki Liv Delano przywędrował do nas razem z modą na wschodnie kosmetyki. Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem, o co tyle szumu. Jeszcze żaden z tych kosmetyków się u mnie nie sprawdził. Jeśli chcecie wiedzieć, czy wraz z używaniem tego kremu – sorbetu zmieniłam o nich zdanie, zapraszam dalej. Polski dystrybutor pisze o tym kremie tak: Krem- sorbet do rąk intensywnie nawilżający. Naturalne składniki: organiczne…

Czytaj dalej →

Sekrety urody Koreanek według Charlotte Cho

O „Sekretach urody Koreanek” Charlotte Cho było głośno jeszcze przed premierą, jaką miały w połowie lutego. Obecnie recenzję tej książki możecie znaleźć na wielu blogach. Ja również chciałabym dorzucić swoje 3 grosze na jej temat. Elementarz pielęgnacji Książka nosi tytuł „Sekrety urody Koreanek” i oczywiście znajduje się w niej opis koreańskich kosmetyków, niektórych tak bardzo różnych od tych amerykańskich czy europejskich, ich substancje czynne, sposób i kolejność nakładania,…

Czytaj dalej →

Wiosenny konkurs

Jak nie było w tym roku prawdziwej zimy, tak teraz nie może przyjść wiosna. Pogoda iście listopadowa – zimno, pochmurno i pada deszcz. Żeby umilić Wam oczekiwanie na piękną, słoneczną i ciepłą wiosnę, proponuję konkurs. W skład nagrody wchodzi: – poziomkowy balsam do ciała Nacomi, – płyn micelarny Sensibio H2O Bioderma, – nawilżająco-wygładzający peeling do ciala Vianek, – zestaw miniaturek w kosmetyczce L’Occitane: krem do rąk z masłem…

Czytaj dalej →