Olejowanie włosów – nie taki diabeł straszny

Swoją przygodę z włosomaniactwem rozpoczęłam już jakiś czas temu. Powodów było kilka i każdy z nich był tak samo istotny. Moje włosy były w fatalnym stanie, mimo używania wciąż nowych, droższych, profesjonalnych kosmetyków. Bardzo wypadały. Okropnie swędziała mnie głowa po każdym umyciu. Swędzenie nasilało się i już pod koniec głowa swędziała mnie niemal bez przerwy! Uznałam więc, że czas na zmiany. Poczytałam kilka blogów. Pozbyłam się moich drogich…

Czytaj dalej →