Październikowe denko: Senkara, Lirene, L’Oreal i inne

Październikowe denko: Senkara, Lirene, L'Oreal i inne

Październik już za dawno nami, najwyższa pora więc na publikację mini recenzji zużytych kosmetyków.  Tym razem niewiele ich jest, ale są i takie, do których będę wracać. Serdecznie Was zapraszam na październikowy projekt denko. Projekt denko Olejek do mycia twarzy Sweet Dreams Senkara To jeden z moich ulubionych olejków hydrofilnych. Ma cytrusowy zapach i nie pozostawia na skórze tłustego filtra. Jest wygodny w użyciu a jednocześnie skuteczny. Ciągle do niego wracam. KLIK Pieniący się olejek…

Czytaj dalej →

Październikowe denko: Orientana, Make Me Bio, Duetus i inne

Październikowe denko: Orientana, Make Me Bio, Duetus i inne

Wraz z pożegnaniem października pora na krótkie podsumowanie zużytych kosmetyków. Trudno bym o nich wszystkich pisała osobne posty, ale mimo wszystko warto o nich wspomnieć. Wiem, że takie mini recenzje często chętniej się czyta niż nadęte elaboraty. Będzie więc krótko i na temat. Zapraszam na październikowy projekt denko. Projekt denko Płyn micelarny 3w1 dla skóry wrażliwej Garnier Płyny micelarne to kosmetyki, które strasznie długo mi schodzą, bo używam ich…

Czytaj dalej →

Czerwcowe denko: Yope, Bielenda, Soraya i inne

Czerwcowe denko: Yope, Bielenda, Soraya i inne

Szybki przegląd kosmetyków, które zużyłam w czerwcu. Co ciekawe, żaden z nich nie okazał się absolutnym bublem, ale też niewiele z nich mnie zachwyciło na tyle, bym sięgnęła po nie ponownie. Zapraszam na garść mini recenzji. Kosmetyki do twarzy – Soraya, Garnier, Bielenda Peeling potrójnie złuszczający Soraya Bardzo, bardzo wydajny. Niezwykle silny. Bazuje przede wszystkim na rozdrobnionych łupinach orzecha, a dodatkowo zawiera kwas salicylowy. Byłby idealny, gdyby nie dodatek silnych środków myjących,…

Czytaj dalej →

Marcowe nowości kosmetyczne

Marcowe nowości kosmetyczne

Wciąż nowe kosmetyki. Która z nas ich nie pragnie. Chodzi jednak o to, by kupować i używać a nie tylko gromadzić, prawda? Czasem trudno się powstrzymać, ale leżące na półkach zapasy szybko przestają cieszyć stając się raczej wyrzutem sumienia niż przyjemnością. Chcieć mniej. Kupowanie z głową jest trudne. Ja się wciąż tego uczę. Jak mi poszło w marcu? Same zobaczcie. Vianek Ósmego marca z okazji Dnia Kobiet sklep internetowy marki Vianek…

Czytaj dalej →

Czerwcowe denko

Wydawało mi się, że czerwiec nie będzie bogaty w zużycia, bo na wakacje zabierałam raczej nowe pełnowymiarowe kosmetyki z obawy, żeby mi ich podczas tych 2 tygodni nie brakło, a tu proszę, uzbierała się całkiem niezła gromadka. Kilka kosmetyków bardzo polubiłam, więc szybko zapraszam na mini recenzje, może zostaną i Waszymi ulubieńcami? 1. Krem-żel ultranawilżający Dermedic Hydrain3 Hialuro – świetna lekka formuła i cudowny zapach. Na dzień sprawdził się bardzo dobrze i żałuję,…

Czytaj dalej →

Kosmetyczne nowości kwietnia

W kwietniu trafiło do mnie sporo fajnych nowości, na razie ze wszystkich jestem bardzo zadowolona. Skin79 tradycyjnie skusił mnie promocjami w swoim sklepie on-line. Do przecenionej pianki dobrałam sobie 8 maseczek. Teraz mam już zapas masek w płacie na dłuższy czas. Uwielbiam je. Przy okazji zakupów w aptece internetowej do koszyka wrzuciłam truskawkowy peeling do ciała Nacomi i zestaw półkul do kąpieli tej samej marki (tak naprawdę zestawy kupiłam 2,…

Czytaj dalej →

Kosmetyczne nowości lutego

Jeśli chodzi o zapasy kosmetyków, widzę światełko w tunelu. Zapasy stopniowo zmniejszają się, a niektóre kosmetyki mogę spokojnie kupować na bieżąco, bez wyrzutów sumienia. I takie dokładnie były moje zakupy w Triny, gdzie do koszyka wpadł mi tonik jeszcze nie znanej mi marki Orientana, ulubiony płyn do płukania ust Sylveco i nowość – peeling do ciała Vianek. Przy okazji realizacji recepty w aptece internetowej kupiłam 2 szampony dla wrażliwej skóry głowy,…

Czytaj dalej →