Leniwie – moje podsumowanie wakacji

Leniwie - moje podsumowanie wakacji

Co roku to samo. Nie wiem, komu przeszkadzały te wakacje. Zawsze w czerwcu tyle planów a potem czas mija zupełnie nie wiadomo kiedy. Wiem, że to brzmi sprzecznie, ale jednocześnie dużo się działo i było leniwie. Tak dobrze, jak tylko być mogło. I choć tym razem inaczej, bo czas spędziliśmy wyłącznie w Polsce, to było i morze i góry i wieś… Takie totalne oderwanie od codziennej rutyny. Książki Nie były to najbardziej zaczytane wakacje. Przede wszystkim dlatego, że latem zwykle…

Czytaj dalej →

Tu i teraz – lipiec – wakacyjnie

Mayor Pelekas Monastery

Pierwszy w całości wakacyjny miesiąc za nami. Było wyjazdowo. Momentami naprawdę gorąco. Ale wiecie co? Jeszcze nie mam dość! Łapię te leniwe chwile, promienie słońca. Próbuję zatrzymać czas. Kocham lato, podróże, te wszystkie nowe, przepiękne miejsca. To że bez przeszkód mogę być tu i teraz. Tylko tyle a tak wiele. Czuję się Za oknem błękitne morze, niebo. Wciąż mocno świecące słońce. W pokoju chłodno. Cisza, ledwo słychać mruczącą klimatyzację. Stopy schowałam…

Czytaj dalej →

Tu i teraz – lipiec – wakacje w pełni

Tu i teraz - lipiec 2017 - kawa

Sama nie wiem, kiedy zleciał lipiec. Może dlatego, że tak dużo się działo? Najpierw nasz powrót z Grecji, potem stworzenie mojego kącika do pracy, 7 urodziny córek, wyjazd do zoo, imprezy plenerowe, a w końcu krótki pobyt w Zakopanym. Chyba nie muszę pisać, że to był intensywny ale bardzo dobry miesiąc. Czuję się Z jednej strony czuję się podekscytowana, bo bardzo dużo się dzieje i nie ma czasu na zbędne rozmyślania a z drugiej strony czasem przytłacza…

Czytaj dalej →