Peeling do twarzy Orientana papaja i żeń-szeń indyjski

Zanim kupiłam ten peeling, przeczytałam o nim sporo dobrych opinii na blogach i na stronie drogerii internetowej, w której zwykle robię zakupy. Byłam więc niemal pewna, że będę z niego zadowolona. Połączenie naturalnych drobinek złuszczających i enzymu z papai brzmi naprawdę dobrze. A jednak peeling do twarzy Orientana papaja i żeń-szeń indyjski nie powalił mnie na kolana. I choć nie jest zły, to nie jest tym, czego potrzebuje moja skóra. Ale po kolei. Pierwsze wrażenie W płaskim zafoliowanym…

Czytaj dalej →

Hydrolat malinowy Senkara – moje odkrycie z targów Natural Beauty

Senkara - hydrolat Malina

Uwielbiam poznawać nowe marki, szczególnie te naturalne, polskie, jeszcze niezbyt popularne. Świetnym miejscem, w którym można znaleźć takie perełki, są targi. Niestety jeszcze do niedawna we Wrocławiu niewiele się na tym polu działo. Wygląda jednak na to, że powoli zaczyna się to zmieniać. Pod koniec września będzie miała miejsce kolejna, trzecia już, edycja targów Natural Beauty. To właśnie tam trafiłam na markę Senkara. Z jej całkiem szerokiego asortymentu wybrałam…

Czytaj dalej →

Naturalna pielęgnacja – poznaj moich ulubieńców

Naturalna pielęgnacja - ulubieńcy

Mimo że moja pielęgnacja nie opiera się wyłącznie na kosmetykach naturalnych, nie ukrywam, że bardzo je sobie cenię. Przez ostatnie lata poznałam wiele świetnych kosmetyków, które dają nam z natury to, co najlepsze. Dziś właśnie o nich Wam opowiem, o tych najlepszych z najlepszych, moich ulubionych perełkach naturalnej pielęgnacji. Twarz Moja niemłodzieńcza już cera (35+) jest mieszana, normalna na policzkach i nieznacznie się przetłuszczająca w strefie T. Cechuje ją niewielka skłonność do zapychania…

Czytaj dalej →

Targi kosmetyków naturalnych Natural Beauty 7-8 kwietnia Wrocław – relacja

Targi kosmetyków naturalnych Natural Beauty

Długo narzekałam, że we Wrocławiu kosmetycznie niewiele się dzieje, więc kiedy przeczytałam, że w końcu będą targi, i to nie byle jakie, bo targi kosmetyków naturalnych, wiedziałam, że muszę w nich uczestniczyć. Targi kosmetyków naturalnych Natural Beauty, bo o nich właśnie mowa, odbyły się w miniony weekend, 7-8 kwietnia, we Wrocławiu, w Zajezdni Dąbie przy ulicy Tramwajowej. Targi kosmetyków naturalnych Natural Beauty Targom Natural Beauty towarzyszyły inne wydarzenia. W tym samym czasie…

Czytaj dalej →

Woda z czystka Make Me Bio – czy można ją polubić?

Czystek to zioło, które znane jest przede wszystkim z herbatek. Dlaczego jednak Make Me Bio obok wody różanej wprowadziło wodę z czystka do swojego asortymentu? Co takiego jest w tym czystku, że jest dobry również dla skóry? Jak się sprawdza woda z czystka Make Me Bio i czy można ją polubić – o tym wszystkim w dalszej części posta. Woda z czystka Make Me Bio Woda z czystka przeznaczona jest przede wszystkim do cery…

Czytaj dalej →

Make Me Bio Featherlight – krem dla skóry tłustej i mieszanej

Make Me Bio Featherlight

Nasza polska naturalna marka Make Me Bio najbardziej znana jest z niedrogiej cudownie pachnącej wody różanej. Ja też ją uwielbiam. Pisałam o niej nawet swego czasu. Asortyment marki jest jednak dość bogaty, znajduje się w nim przede wszystkim sporo kremów do twarzy. Największym powodzeniem cieszy się, znów różany, Garden Roses do cery suchej i wrażliwej, ale ja dla siebie wybrałam Featherlight przeznaczony dla posiadaczek cery mieszanej…

Czytaj dalej →

2 mydła w płynie z dobrym składem za mniej niż 18 zł

mydło w płynie

Tytuł tego wpisu miał brzmieć zupełnie inaczej. Znam dwa bardzo dobre niedrogie mydła w płynie i pomyślałam, że poszukam jeszcze trzech i zrobię zestawienie pięciu. Szukałam, szukałam i… nie znalazłam. Pomyślałam jednak, że ten post tym bardziej się pojawi, bo mimo że te mydła praktycznie nie mają konkurencji, to wciąż wiele osób o nich nie wie. Mydło w płynie to niby tylko mydło, ale używamy go kilka(naście) razy dziennie, całą rodziną i dobrze…

Czytaj dalej →