Kiedy na dworze zimno, wietrznie i pada deszcz, chętniej spędzam czas w domu umilając sobie czas na różne sposoby. Dobra książka, miły w dotyku koc, ciepła herbata, świeczki… Zmieniają się też wtedy moje upodobania kulinarne. Częściej mam ochotę na słodycze, szczególnie na domowe pachnące ciasta. Ale ponieważ nie lubię spędzać zbyt dużo czasu w kuchni, zwykle wybieram sprawdzone przepisy, które nie wymagają wiele zaangażowania. Takie jest właśnie ciasto jogurtowe ze śliwkami. Banalnie proste, szybkie w przygotowaniu, a jednocześnie bardzo smaczne. I jest to ciasto, które zawsze się udaje. Znacie?
Ciasto jogurtowe ze śliwkami
Składniki:
- 2 jajka,
- 1 szklanka cukru*,
- 1 szklanki kefiru, maślanki lub jogurtu naturalnego,
- ½ szklanki oleju,
- 2,5 szklanki mąki,
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
- cukier waniliowy,
- 0,75 kg śliwek**,
- na kruszonkę: 70 g mąki, 50 g cukru, ½ opakowania cukru waniliowego, 50 g masła***.
* Można dodać mniej cukru, szczególnie jeśli śliwki są słodkie.
** Można użyć również innych owoców, np. pokrojonych w plasterki jabłek lub rabarbaru.
*** Ilość jak na zdjęciach, można zrobić podwójną porcję.
Wykonanie:
Jajka wymieszać ręcznie z cukrem, kefirem i olejem. Dodać mąkę, proszek i cukier waniliowy. Ponownie wymieszać (nie trzeba miksować). Ciasto wlać na wysmarowaną margaryną blachę. Równomiernie rozprowadzić. Ułożyć przekrojone wzdłuż śliwki wnętrzem do góry. Posypać kruszonką (zagnieść mąkę i cukry z roztopionym masłem). Piec około 50 minut w piekarniku nagrzanym 180’C.
Ciasto można jeść praktycznie zaraz po upieczeniu. Właśnie takie jest najlepsze.
A jakie są Wasze jesienne smaki? Co najczęściej pieczecie, kiedy za oknem plucha?