Listopad nie był zbyt dobrym miesiącem. Otrzymałam zaproszenie do tylko jednej kampanii, w dodatku niezbyt dobrze przyjętej przez internautów (ale o szczegółach wkrótce). Chodzi o Neokartkę – kampanię Streetcom.
W minionym miesiącu zamówiłam moje pierwsze pudełko kosmetyczne – listopadowy Shinybox. Pisałam o nim tutaj. Nadal można je zamówić.
Skończył mi się abonament telefoniczny, więc odnowiłam umowę z operatorem i kupiłam nowy telefon. Jest trochę podobny do poprzedniego. Na razie jestem z niego zadowolona.
Zakupowo skupiłam się na dekoracjach świątecznych. Kupiłam też puszki na pierniczki, laski cynamonu, wanilii, anyżowe gwiazdki.
Na allegro zamówiłam półprodukty do wyrobu ozdób świątecznych. Większość już skończona. Niebawem więc pokażę Wam, co nam z tego wyszło.