Peeling skóry głowy z Bandi

Używamy peelingów do twarzy, do ciała. Pozbywamy się martwego naskórka, by wygładzić skórę, by odzyskała ona ładny kolor, zdrowy blask. Wreszcie by łatwiej wgłąb skóry przenikały składniki aktywne z kosmetyków. A pomyślałyście o skórze głowy? Może ona też potrzebuje pomocy w złuszczaniu od czasu do czasu? Mnie w tym pomaga tricho-peeling Bandi i dziś Wam o nim co nieco opowiem.

Tricho-peeling Bandi

tricho-peeling Bandi

Normalizujący peeling do skóry głowy. Preparat oczyszcza i przygotowuje skórę do wchłaniania składników aktywnych. Dzięki zawartości mocznika i kwasu mlekowego peeling skutecznie usuwa nadmiar zrogowaciałego naskórka i zanieczyszczenia zewnętrzne tworzące na powierzchni skóry warstwę krystalizacyjną. Po wykonaniu peelingu skóra intensywniej wchłania składniki stosowanych odżywek, zwiększa się skuteczność prowadzonych terapii. Preparat nie zawiera parabenów, a kompozycja zapachowa pozbawiona jest alergenów.

Skład

tricho-peeling Bandi skład

Składniki (INCI): Aqua/Water, Propylene Glycol, Urea (mocznik), Olive Oil PEG-7 Esters (estry oliwy z oliwek), Lactic Acid (kwas mlekowy), Sodium Chloride, Polyacrylate Crosspolymer-6, Polysorbate 20, Allantoin (alantoina), Mentha Piperita Leaf Extract (mięta pieprzowa), Triacetin, Hydroxyacetophenone, 1,2-Hexanediol, Caprylyl Glycol, Tropolone, Sodium Hydroxide, Parfum/Fragrance.

Nie jest to peeling mechaniczny. Usuwa martwy naskórek dzięki złuszczającemu działaniu mocznika i kwasu mlekowego. Dodatek estrów oliwy z oliwek, alantoiny i mięty pieprzowej sprawia, że ma również działanie łagodzące, kojące oraz odświeżające.

Pierwsze wrażenia

tricho-peeling Bandi

Szklana 100 ml buteleczka z pipetą zamknięta jest w kartoniku, w którym znajdziemy również bardzo obszerną ulotkę na temat całej serii. Peeling nie zawiera drobinek, ma nietłustą żelową konsystencję i delikatny zapach. Pipeta jest spora i ułatwia aplikację. Nic się nie rozlewa, nie cieknie z głowy. Producent zaleca, by po nałożeniu preparatu na skórę głowy delikatnie ją pomasować, a po 10 minutach umyć szamponem. Zaleca również stosować go w dwóch pierwszych miesiącach 3-4 razy w miesiącu, a później dla podtrzymania efektu 1-2 razy w miesiącu. Biorąc to pod uwagę opakowanie powinno wystarczyć na te pierwsze 2 miesiące. Na stronie producenta kosztuje ono 38 zł.

Moim zdaniem

tricho-peeling Bandi

Peeling skóry głowy to wymysł, może powiecie. A w ogóle można w razie potrzeby przygotować go samodzielnie w domu. Jasne. Najprostszy peeling to cukier wymieszany z szamponem (soli nie polecam, wysusza i dodatkowo podrażnia zmienione chorobowo miejsca). Tyle że to peeling mechaniczny, nie będzie odpowiedni dla wrażliwej skóry głowy takiej jak moja. Podobnie zresztą jak większość gotowych peelingów do twarzy czy ciała.

Tricho-peeling oczyszczający do skóry głowy Bandi jest produktem skierowanym wyłącznie do skóry głowy, w dodatku tej problematycznej, z suchą skórą, łupieżem, wypadającymi i słabymi włosami. Obawiałam się jednak, że może mnie podrażnić, ale nic takiego nie miało miejsca. Wręcz przeciwnie. Po nałożeniu poczułam natychmiastową ulgę. Peeling delikatnie chłodzi skórę głowy i natychmiast znika wszelki dyskomfort, nawet jeśli skóra była podrażniona. Łatwo się zmywa przy użyciu zwyczajnego delikatnego szamponu a skóra głowy jest po prostu czysta. Żadnych suchych skórek! Włosy są minimalnie dłużej świeże. Czuję, że przy regularnym stosowaniu ten efekt może być lepszy. Mnie jednak najbardziej cieszy idealnie odświeżona i oczyszczona skóra, bo szczególnie odkąd używam szamponów z łagodnymi detergentami czasem miałam wrażenie, że nie jest w 100% czysta a użycie mocniejszego szamponu kończyło się świądem. Dlatego cieszę się, że znalazłam ten peeling Bandi, idealnie wpisuje się w moją delikatną pielęgnację skóry głowy. Wiem też, że jeśli zdecyduję się na jakieś wcierki czy maski do skóry głowy, nic nie zakłóci ich działania.

Peeling należy do linii specjalistycznych preparatów Tricho-esthetic powstałych przy współpracy z prekursorką trychologii w Polsce. Znajdziecie w niej również ekstrakty przeciwko różnym rodzajom łupieżu, łojotokowi, podrażnieniom, wypadaniu włosów a także lotion stymulujący wzrost włosów, maskę wzmacniającą oraz szampon fizjologiczny, który mnie chyba najbardziej ciekawi.

Peelingujecie skórę głowy czy to wciąż jeszcze przed Wami?