DIY: proste i urokliwe świąteczne świeczniki

Do prac manualnych mam 2 lewe ręce. Wiele rzeczy można jednak wyćwiczyć, powoli metodą prób i błędów. Coraz chętniej więc próbuję pewne rzeczy robić sama. I coś Ci powiem, efekt zwykle mi się podoba, bo jest dokładnie taki, jak chciałam a ewentualne pretensje mogę mieć tylko do siebie. Przed świętami postanowiłam zrobić proste tematyczne świeczniki. Przeglądnęłam mnóstwo inspirujących zdjęć i jeśli chcesz zobaczyć, co mi z tego wyszło, zapraszam. Może…

Czytaj dalej →

Domowe trufle czekoladowe którym na pewno się nie oprzesz

Jestem łasuchem, ale nie przepadam za kupnymi słodyczami. Smakują mi tylko te naprawdę wysoko półkowe. Dlatego chętnie przygotowuję słodkości w domu. Dzięki temu wiem, co jem i mam pewność, że będzie mi smakować. Dziś chciałabym się z Wami podzielić przepisem na moje ulubione trufle czekoladowe, które robię przede wszystkim na święta. Gwarantuję Wam, że jeśli raz je zrobicie, nie będziecie mogły przestać. No to jak, próbujcie? Składniki 1/4 szklanki gęstej tłustej śmietanki, 2 gorzkie czekolady, 1…

Czytaj dalej →

Dwuetapowe oczyszczanie twarzy z Bandi? To proste!

Mój zestaw do demakijażu Bandi długo czekał na swoją kolej. A kiedy w końcu go zużyłam, tak mi się spodobał… że wyrzuciłam opakowania i zapomniałam o nim napisać. I tu z pomocą przyszła mi Monga, u której ostatnio wygrałam między innymi ten zestaw. W końcu mogę Wam o nim opowiedzieć i go pochwalić. A wierzcie mi, jest za co. Zestaw do demakijażu Bandi jest inspirowany japońskim rytuałem oczyszczania skóry. Mamy tutaj więc olejek do demakijażu, który ma dokładnie zmywać makijaż oraz delikatną piankę myjącą,…

Czytaj dalej →

Jesienne nowości kosmetyczne

Posty z przeglądem kosmetycznych nowości są jednymi z chętniej czytanych. Nie ukrywam, ja również bardzo je lubię. Dlatego i u mnie nie mogło go zabraknąć. Dziś pokażę Wam moje jesienne nowości, w praktyce to nowości przede wszystkim z listopada. Zapraszam. Miya Na fali niezłych recenzji i po analizie składów skusiłam się na 3 kremy Miya. Najlżejszy z mango spróbuję używać na dzień, różany na noc a niebieski super odżywczy dostanie mąż. Niech też ma! Clinique W Clinique nie mogłam się…

Czytaj dalej →

Jak przyrządzić jadalne kasztany

Podobno najlepsze kasztany są w Paryżu na Placu Pigalle. Jednak całkiem łatwo i szybko można je również przygotować w domu. Czy są równie smaczne? Tego nie wiem, ale są całkiem niezłe. Jadalne kasztany – przepis Kupując kasztany wybierajcie te nieuszkodzone, bez przebarwień, twarde i ciężkie. Przygotowanie kasztanów zajmuje około 40 minut. Będziecie potrzebować ostrego noża (np. z piłką), deski do krojenia, garnka z szerokim dnem, piekarnika, blachy do pieczenia i papieru do wyłożenia blachy (choć on akurat nie jest…

Czytaj dalej →

Listopadowe denko

Ze wszystkim jestem spóźniona. W tym świątecznym zamieszaniu nie wyrabiam się ze wszystkim. Może remont tuż przed świętami nie był dobrym pomysłem, ale przynajmniej będzie ładnie, prawda? Pocieszcie mnie, bo zasypiam na siedząco… Dlatego dziś tylko szybki przegląd zużyć z zeszłego miesiąca wraz z mini recenzjami. 1. Krem nawilżający na dzień Nivea Q10 plus – latem był dla mnie za ciężki a jesienią spowodował wysyp niedoskonałości. Ostatecznie do końca zużył go mój mąż….

Czytaj dalej →

Naturalna oliwka pielęgnacyjna Equilibra Baby – nie tylko dla dzieci

Muszę Wam się do czegoś przyznać. Jako młoda mama nie używałam oliwki do pielęgnacji moich córek. Ponieważ jednak byłam wtedy jeszcze zupełnie zielona jeśli chodzi o czytanie składów kosmetyków, może się okazać, że to był bardzo dobry wybór. Kiedy bowiem zerkniecie na składy popularnych oliwek dla dzieci, znajdziecie w nich głównie kontrowersyjną parafinę, która natłuszcza pozostawiając na skórze film i sprawia, że skóra wydaje się być gładka, ale w żadnym…

Czytaj dalej →