Rytuał morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais

Nie lubię zimna. Marzę już o wiośnie. Zaczęłam nawet robić plany na lato i szukam za granicą miejscówki na wakacyjny wyjazd. Tęsknię za słońcem i ciepłem. Le Petit Marseillais jakby czytało mi w myślach! Tuż przed Bożym Narodzeniem zostałam wyróżniona jako jedna z najbardziej aktywnych ambasadorek i otrzymałam 2 produkty z ich nowej, morskiej linii kosmetyków, która jest inspirowana bogactwem Morza Śródziemnego i ma przypominać beztroskie letnie dni spędzone na plaży. Brzmi nieźle. Ale co to oznacza w praktyce?…

Czytaj dalej →

Grudniowe nowości kosmetyczne

Cały listopad czekałam na grudzień, a on przyszedł i minął, sama nie wiem kiedy! Grudniowe zakupy to przede wszystkim prezenty dla moich najbliższych, których Wam tutaj pokazywać nie będę, ale do kosmetyczki też coś wpadło. Zapraszam na szybki przegląd kosmetycznych nowości minionego miesiąca. Make Me Bio Prezent ode mnie dla mnie. Wodę różaną już znam i bardzo lubię, więc chętnie do niej wrócę. Najbardziej interesuje mnie krem do twarzy, z którym kupiłam zestaw świąteczny….

Czytaj dalej →

Suplementy na włosy, kuracja Merz Spezial

Która z nas nie marzy o pięknych długich i lśniących włosach? Przecież to jeden z atrybutów kobiecości, nasza wizytówka. Wiele byśmy dały, by ich stan się poprawił. Wciąż poszukujemy nowych kosmetyków, które dodadzą im siły, gęstości i zdrowego blasku. A może zadbanie o nie od środka jest równie ważne? Czego potrzebują włosy? Przyczyn osłabienia i wypadania włosów jest mnóstwo. Od chorób, poprzez stres, przemęczenie, po nieodpowiednią dietę i pielęgnację. Jeśli jednak wykluczymy te wszystkie…

Czytaj dalej →

Miało nie być postanowień ale…

…ale pomyślałam, że jeśli nie teraz, to kiedy? Może jeśli to wszystko na spokojnie zapiszę, łatwiej mi to będzie zrealizować? Odhaczać jak zadania na liście do zrobienia? Może jeśli to sobie publicznie obiecam, będę miała większą motywację do działania? Do zmian? Zobaczymy. ♥ Książki Bardzo zaniedbałam ostatnio czytanie. To już nie te czasy, kiedy czytałam niemal do świtu mogąc zarwać nadchodzący poranek, ale liczba książek przeczytaniach w ubiegłym roku, a zwłaszcza w jego drugiej połowie,…

Czytaj dalej →

Grudniowe denko

Mam wrażenie, że grudzień to jest taki miesiąc, na który wszyscy czekają, a kiedy w końcu przyjdzie, mija nie wiadomo kiedy pozostawiając po sobie pewien niedosyt. Ok, było magicznie, ale znów nie było śniegu i tak szybko się skończyło… Nie inaczej było u mnie w tym roku. A teraz mam ochotę sprzątnąć już te wszystkie świąteczne dekoracje i czekać na wiosnę. Ale zanim to zrobię, będzie jeszcze małe grudniowe podsumowanie, najpierw kosmetyczne zużycia. Zapraszam na szybki post….

Czytaj dalej →

DIY: proste i urokliwe świąteczne świeczniki

Do prac manualnych mam 2 lewe ręce. Wiele rzeczy można jednak wyćwiczyć, powoli metodą prób i błędów. Coraz chętniej więc próbuję pewne rzeczy robić sama. I coś Ci powiem, efekt zwykle mi się podoba, bo jest dokładnie taki, jak chciałam a ewentualne pretensje mogę mieć tylko do siebie. Przed świętami postanowiłam zrobić proste tematyczne świeczniki. Przeglądnęłam mnóstwo inspirujących zdjęć i jeśli chcesz zobaczyć, co mi z tego wyszło, zapraszam. Może…

Czytaj dalej →

Domowe trufle czekoladowe którym na pewno się nie oprzesz

Jestem łasuchem, ale nie przepadam za kupnymi słodyczami. Smakują mi tylko te naprawdę wysoko półkowe. Dlatego chętnie przygotowuję słodkości w domu. Dzięki temu wiem, co jem i mam pewność, że będzie mi smakować. Dziś chciałabym się z Wami podzielić przepisem na moje ulubione trufle czekoladowe, które robię przede wszystkim na święta. Gwarantuję Wam, że jeśli raz je zrobicie, nie będziecie mogły przestać. No to jak, próbujcie? Składniki 1/4 szklanki gęstej tłustej śmietanki, 2 gorzkie czekolady, 1…

Czytaj dalej →