Naturalna pielęgnacja – ulubione marki, sklepy, blogi

Naturalna pielęgnacja - ulubione marki, sklepy, blogi

Jakiś czas temu przygotowała dla Was mini poradnik dotyczący naturalnej pielęgnacji twarzy, takie najważniejsze „do” i „don’t”, czyli co robić oraz czego nie robić na początku przygody z naturalną pielęgnacją twarzy. Obiecałam Wam wtedy kontynuację wpisu, czyli przegląd moich ulubionych naturalnych marek oraz konkretnych produktów, listę miejsc w których kupuję kosmetyki naturalne oraz spis blogów podejmujących problem naturalnej pielęgnacji, na które lubię zaglądać. Dziś dotrzymuję słowa. Jest dużo…

Czytaj dalej →

Tu i teraz – maj – miesiąc bzów i konwalii

Tu i teraz to nowy, comiesięczny cykl postów, do których zainspirowała mnie Kasia z bloga Worqshop (choć Kasia zawsze powtarza, że pierwsza była Elise Blaha). Już jakiś czas miałam ochotę go wprowadzić, ale takim ostatecznym bodźcem były teksty z tego cyklu, które pojawiły się ostatnio u Niebałaganki i Oli z bloga Do utraty tchu. Dzięki słowom kluczom będę chciała opowiedzieć Wam, co się u mnie dzieje a jednocześnie przemycić trochę zdjęć z danego miesiąca, których wcześniej…

Czytaj dalej →

Majowe nowości nie tylko kosmetyczne

Majowe nowości nie tylko kosmetyczne

Maj kusił promocjami. Rossmann, Dzień Matki, Dzień Dziecka… Każda okazja jest dobra, by dać ludziom zaszaleć. I choć mój maj upłynął pod znakiem bzów, konwalii, szparagów i czasu na świeżym powietrzu, to też co nieco wrzuciłam do koszyka raz i drugi. Jesteście ciekawe, co mnie zainteresowało? Tym razem przegląd nowości nie tylko kosmetycznych. Zapraszam. Kosmetyki, kosmetyki Na zdjęciu oczywiście nie wszystkie a te najciekawsze. Skusiłam się w końcu na serum rozjaśniające z Bielendy (uwierzycie, że nie miałam…

Czytaj dalej →

Majowe denko

Majowe denko

Od 4 dni mamy czerwiec, a ja nie mogę się z niczym wyrobić. Mam wrażenie, że im więcej rzeczy odhaczam na liście „to do”, tym więcej nowych się pojawia. Jakiś kosmos. Dlatego też i to denko nieco później. Może jak pozbędę się tych opakowań, to powoli zacznę wychodzić na prostą z pracą? 1. Tonik łagodzący Bandi – dobrze się sprawdzał, przyjemnie łagodził i delikatnie nawilżał. Byłam z niego zadowolona i być może…

Czytaj dalej →

Atrakcyjny Dolny Śląsk – rodzinny spacer na Ślężę

Ślęża, choć wznosi się tylko na 715,5 m.n.p.m., jest najwyższym szczytem Przedgórza Sudeckiego i przy dobrej widoczności widać ją nawet z oddalonego 30 km Wrocławia. Droga na szczyt nie jest trudna i świetnie nadaje się na rodzinne wędrówki nawet z młodszymi dziećmi. Ponieważ szlak wiedzie lasem, najbardziej atrakcyjny jest późną wiosną, kiedy już wszystko się zazieleni i jesienią, gdy świat tonie w kolorowych liściach. Na Ślężę z dziećmi mieliśmy…

Czytaj dalej →

Lirene C+Dpro Vitamin Energy – dodaj swojej skórze energii

Obecność witaminy C, obietnica rozświetlenia, nawilżenia oraz energetyzujące opakowania – wszystko to skusiło mnie do wypróbowania kosmetyków z nowej linii Lirene C+Dpro Vitamin Energy. Czy jestem z nich zadowolona? Czy spełniają obietnice producenta? Wreszcie czy mogę je Wam polecić? O tym wszystkim dowiecie się z dalszej części posta. Co obiecuje producent? W zasadzie niewiele konkretów. Skóra po 30. roku życia wymaga wsparcia energetycznego aby skutecznie walczyć z czynnikami wywołującymi procesy starzenia….

Czytaj dalej →

Masło do ciała Bioamare – poziomka, pomarańcza i zielona herbata

Masło do ciała Bioamare

Bioamare to siostrzana marka Nacomi i Biolove. Ich kosmetyki są dość uniwersalne. Charakteryzują je proste, naturalne składy, przyjemne zapachy i niewygórowane ceny. Dziś chciałabym się przyjrzeć ich masłom do ciała, których głównym składnikiem jest dobroczynne masło shea. Wybrałam 3 warianty zapachowe: poziomka, pomarańcza i zielona herbata. Czym się różnią? Czy mogę je Wam polecić? O tym wszystkim dowiecie się z dalszej części posta. Na pierwszy rzut oka Masło…

Czytaj dalej →