Praca w domu – marzenia i rzeczywistość

praca w domu

Pracować w domu. Wstawać o 10 i z rozwianym włosem w piżamie i przydeptanych kapciach jedną ręką włączać komputer a drugą robić sobie kawę. Powoli, leniwie budzić się do życia. Czytać mejle w międzyczasie ogarniając mieszkanie, robiąc pranie i szykując obiad. W przerwie zerkać na Facebooka i Pudelka oraz wyskoczyć na szybkie zakupy. I jeszcze dostawać za to pieniądze. Bajka? Zdziwić się można, jak ludzie sobie wyobrażają pracę w domu. Prawie każdemu się marzy,…

Czytaj dalej →

Tu i teraz – wrzesień – jesień da się lubić

Tu i teraz - wrzesień - jesień da się lubić

Wrzesień zaczął się kiepsko. Duży i gwałtowny spadek temperatury, brak słońca, deszcz… Można było wpaść w depresję. Na szczęście, kiedy przyzwyczaiłam się nieco do chłodu, coraz częściej zza chmur zaczęło wychodzić słońce a wszechobecną wilgoć zastąpiła jesień, jaką lubię najbardziej. I taki właśnie wrzesień chciałabym zapamiętać. Czuję się Czuję, że wpadłam już w rytm wyznaczany przez zajęcia w szkole córek. Co prawda zmianę godzin rozpoczęcia lekcji…

Czytaj dalej →

Błędy w pielęgnacji twarzy, które popełniałam jeszcze całkiem niedawno

poranna pielęgnacja twarzy

Odkąd pamiętam, moja cera jest mieszana. Na policzkach normalna i nie sprawiająca żadnych problemów, ale przetłuszczająca się w strefie T. Świecąca się broda, nos, czoło to coś, z czym zawsze walczyłam. I mam wrażenie, że im mocniej przykładałam się do tej walki, tym problem się nasilał zamiast znikać. Dziś już wiem, że popełniałam podstawowe błędy w pielęgnacji cery mieszanej. Jakie? Po pierwsze – oczyszczać Nigdy nie byłam leniuszkiem kładącym się spać…

Czytaj dalej →

Szybkie i smaczne jesienne ciasto jogurtowe ze śliwkami

Ciasto jogurtowe ze śliwkami

Kiedy na dworze zimno, wietrznie i pada deszcz, chętniej spędzam czas w domu umilając sobie czas na różne sposoby. Dobra książka, miły w dotyku koc, ciepła herbata, świeczki… Zmieniają się też wtedy moje upodobania kulinarne. Częściej mam ochotę na słodycze, szczególnie na domowe pachnące ciasta. Ale ponieważ nie lubię spędzać zbyt dużo czasu w kuchni, zwykle wybieram sprawdzone przepisy, które nie wymagają wiele zaangażowania. Takie jest właśnie…

Czytaj dalej →

Blogowanie wczoraj i dziś

Blogowanie wczoraj i dziś

Dziś, żeby zaistnieć w blogowym świecie, trzeba mieć ogromną siłę przebicia w postaci znajomości lub wciąż rozwijającej się pasji, lekkiego pióra, dobrych zdjęć i odrobiny szczęścia. A kiedyś? Pamiętacie jeszcze czasy, kiedy blog był po prostu internetowym pamiętnikiem, któremu spowiadało się z radości i smutków dnia codziennego? Kiedy wpisy nie zawierały zdjęć, recenzji, postów sponsorowanych? Gdy nie liczył się wygląd, ale przede wszystkim emocje? 0202122 Z internetem zetknęłam się…

Czytaj dalej →

Pielęgnacja ciała z Bielenda Vegan Friendly

Bielenda Vegan Friendly

Kiedy jakiś czas temu Bielenda wypuściła serię maseł i peelingów do ciała Vegan Friendly, wiedziałam, że prędzej czy później ją wypróbuję. Drogeryjne kosmetyki z dobrym składem w przyjaznej cenie to przecież musi być hit. Jeśli śledzicie mojego bloga, to wybór wersji zapachowej nie powinien być zaskoczeniem. Pomarańcza! I wiecie co? Żałuję, że zdecydowałam się na nie tak późno. Bielenda Vegan Friendly – peeling do ciała Pomarańcza To jest nietłusty peeling oparty na cukrze i mielonych…

Czytaj dalej →

Tu i teraz – sierpień – ostatnie chwile lata?

Tu i teraz - sierpień - książka

Szkoda mi bardzo, że ten sierpień już się skończył. Tym bardziej, że był słoneczny i ciepły ale nie upalny a wrzesień powitał nas dużym ochłodzeniem i deszczem. Gdyby to ode mnie zależało, chętnie wróciłabym do tej przyjemnej pogody i beztroskich dni. Czuję się Jak wspomniałam, jest mi trochę smutno a padający od rana deszcze nie poprawia nastroju. Marzy mi się babie lato czy też złota jesień. Ale może jest jeszcze szansa? Chciałabym Sama nie wiem. Na pewno…

Czytaj dalej →