Listopadowe denko: Resibo, Bioderma, Miya i inne

Listopadowe denko: Resibo, Bioderma, Miya i inne

Listopad minął kilka dni temu, pora więc na szybką publikację mini recenzji zużytych kosmetyków. Tym razem nie ma ich wiele, ale za to są to same moje ulubione kosmetyki, które bez wyjątku polecam. Zapraszam więc na listopadowy projekt denko. Projekt denko Naturalny żel myjący do twarzy z ekstraktem z brzoskwini Resibo Mój absolutny ulubieniec. Bardzo delikatny i bardzo skuteczny. Wydajny, o przyjemnym lekkim zapachu. W moim odczuciu nie ma sobie równych. Mam już oczywiście nowe opakowanie. KLIK…

Czytaj dalej →

Gdzie się podział – podsumowanie listopada

Gdzie się podział - podsumowanie listopada

Gdy próbuję przypomnieć sobie listopad, mam w głowie czarną dziurę. Prawdopodobnie był ok, niczym się nie wyróżniał, ale naprawdę nie wiem, gdzie się podział. Kiedy on minął? Jak to się stało, że ta jesień tak szybko zleciała? Mamy grudzień, za moment święta… Zanim jednak ogarnie nas przedświąteczna gorączka, mam dla Ciebie jeszcze moje małe podsumowanie listopada. Książki Podobnie jak w październiku tylko 4 pozycje i duże zaskoczenie. Książka, która wydawała mi się…

Czytaj dalej →

Farbowanie włosów henną. Dlaczego zrezygnowałam

Farbowanie włosów henną

Henna kojarzy się z kolorem rudym, ale zwyczajowo nazywa się tak wszystkie ziołowe farby do włosów. Rzeczywiście henna jest barwnikiem roślinnym o intensywnym, ognistym pomarańczowo-czerwonym kolorze. Pozyskuje się ją z rośliny lawsonii bezbronnej. Barwników roślinnych wykorzystywanych w ziołowej koloryzacji włosów jest jednak dużo więcej. Nie tylko henna I tak na przykład indygo jest ciemnobłękitnym barwnikiem, który nadaje włosom odcień głębokiej, chłodnej czerni. Cassia nazywana również henną bezbarwną nie barwi włosów,…

Czytaj dalej →

„Samotność w sieci” i „Koniec samotności”

Janusz Leon Wiśniewski "Samotność w sieci" i "Koniec samotności"

Pamiętam, że „Samotność w sieci” budziła spore emocje, nie zawsze te pozytywne. Powstała 18 lat temu opowieść o miłości zapoczątkowanej przypadkowym spotkaniem w internecie swoje najlepsze lata ma niewątpliwie za sobą. Czy współczesny młody czytelnik nie znający ówczesnych realiów może zrozumieć tamten klimat? Nie wiem. Dlatego z jednej strony ucieszyła mnie wiadomość, że powstaje kontynuacja a z drugiej strony miałam ogromne obawy. Przed jej przeczytaniem postanowiłam odświeżyć sobie „Samotność w sieci”, co nie było…

Czytaj dalej →

Jesień da się lubić. Daj jej szansę

Jesień da się lubić. Daj jej szansę

Kiedyś wydawało mi się, że jedynym sposobem na jesień jest miękki koc, dobra książka i gorąca, aromatyczna herbata. Wieczorami zapalałam więc świeczki i przy wciągającej lekturze sączyłam mój ulubiony napój z rozgrzewającymi przyprawami. Było przyjemnie, ale na co dzień nadal nie lubiłam jesieni. W tym roku to się zmieniło. Jasne, jesień jeszcze do niedawna była łaskawa i rozpieszczała nas słońcem. Zauważyłam jednak, że to nie przytulna atmosfera w domu decyduje o moim nastawieniu do jesieni. W końcu przecież…

Czytaj dalej →

Jednodniowe wycieczki z Wrocławia

Jednodniowe wycieczki z Wrocławia

To jest wpis przede wszystkim dla osób mieszkających we Wrocławiu i najbliższej okolicy, które czasem w wolny dzień wstają rano i widząc ładną pogodę znów zastanawiają się, gdzie by tu wyskoczyć na kilka godzin. Inspiracje do krótkich wycieczek znajdą tutaj również wszyscy ci, którzy są we Wrocławiu turystycznie ale na dłużej i mają czas zobaczyć coś więcej samo niż miasto. To jest z założenia zbiorczy post, w którym króciutko opisuję ciekawe miejsca, w które warto…

Czytaj dalej →

Październikowe denko: Senkara, Lirene, L’Oreal i inne

Październikowe denko: Senkara, Lirene, L'Oreal i inne

Październik już za dawno nami, najwyższa pora więc na publikację mini recenzji zużytych kosmetyków.  Tym razem niewiele ich jest, ale są i takie, do których będę wracać. Serdecznie Was zapraszam na październikowy projekt denko. Projekt denko Olejek do mycia twarzy Sweet Dreams Senkara To jeden z moich ulubionych olejków hydrofilnych. Ma cytrusowy zapach i nie pozostawia na skórze tłustego filtra. Jest wygodny w użyciu a jednocześnie skuteczny. Ciągle do niego wracam. KLIK Pieniący się olejek…

Czytaj dalej →