Wiem, że wiele osób nie przepada za pielęgnacją ciała i regularnie zapomina o nakładaniu masła czy też balsamu, ja nigdy nie należałam do takich osób. Uwielbiam wszelkiej maści smarowidła do ciała, zużywam je z wielką przyjemnością. Co się dla mnie liczy? Lekkość, szybkie wchłanianie, przyjemny zapach i nawilżenie na 24 godziny. Odżywcze kremowe masło do ciała Vis Plantis – jak wypada w moim własnym rankingu? Zapraszam na recenzję.
Od producenta
Pozwala odzyskać i utrzymać piękną skórę o zdrowym wyglądzie. Dobrze ją odżywia i prawidłowo nawilża. Jest odpowiednie do pielęgnacji skóry wymagającej odnowy, suchej i odwodnionej.
Składniki masła są bogate w witaminy i mikroelementy. Stanowią źródło odżywienia dla skóry, która staje się dobrze nawilżona, miękka, jedwabista, gładka, odporna i ukojona. Malina moroszka, najcenniejsza jagoda Skandynawii, ma unikalne własności odżywcze. Ekstrakt z żurawiny jest również bogatą kompozycją składników odżywczych, a także przeciwutleniaczy. Aromatyczne owocowe nuty pobudzają zmysły podczas pielęgnacji ciała. Masło łatwo się wchłania i daje delikatny, opalizujący efekt na skórze.
Pierwsze wrażenia
Opakowanie zawiera 250 ml masła i jest wypełnione po same brzegi. Wnętrze zabezpieczone sreberkiem gwarantuje świeżość produktu. Etykiety proste, bardzo czytelne, jak najbardziej w moim guście. Plastikowy słoiczek solidny, zakręcany. Lubię takie rozwiązania, bo masła zużywam bardzo szybko, więc na pewno nic tam w nim nie urośnie, a jednocześnie nic się nie zmarnuje.
Samo masełko jest bardzo lekkie, sprężyste, jak pianka ugina się pod dotykiem palców. Ma kremową konsystencję, gładko sunie po skórze i bardzo szybko się wchłania. Zapach ma bardzo subtelny, przyjemnie kremowy. Na pewno nie będzie się kłócił z zapachem perfum, bo dzięki swej lekkości masło nadaje się również na dzień. Moje pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Wygoda i przyjemność używania jest duża.
Skład
Składniki (INCI): Aqua, Cyclopentasiloxane, Glyceryl Stearate, Urea, Ethylhexyl Cocoate, Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Alcohol, PEG-100 Stearate, Octyldodecanol, Parfum, Glycerin, Vaccinium Macrocarpon Fruit Extract, Rubus Hamaemorus Fruit Extract, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspoly- mer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Xanthan Gum, Mica, Titanium Dioxide, Citric Acid, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butyl- paraben, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Limonene, Linalool.
Nie powiem, że skład nie mógłby być lepszy. Mógłby. Ekstrakt z żurawiny a także maliny moroszki są za substancjami zapachowymi. Poza tym silikon, parabeny… Na plus wysoko w składzie nawilżający mocznik i brak parafiny.
Moim zdaniem
Pierwsze wrażenie jest bardzo istotne, ale w tym przypadku pozytywne było i drugie i trzecie i… Bardzo polubiłam się z tym masłem. Skóra po aplikacji jest gładka, mięciutka, nie otłuszczona, ale jednak ma się wrażenie, że masło pozostawia pewną niemal niewyczuwalną warstwę ochronną. Moja sucha z natury skóra podczas używania tego masła jest dobrze nawilżona przez całą dobę co w parze z samą przyjemnością używania tworzy naprawdę niezły duet. Lubię takie lekkie formuły, są idealne przede wszystkim na lato, kiedy szybkość wchłaniania się i brak tłustego filmu ma szczególne znaczenie. Odżywcze kremowe masło do ciała Vis Plantis zdało u mnie egzamin bardzo dobrze. Jeśli szukacie nawilżającego masła o lekkiej kremowej konsystencji, będziecie z niego zadowolone.