Murzynek. Gdybym miała jednym słowem opisać to ciasto, powiedziałabym: słodkie. To nie jest dietetyczne ciasto, ale umówmy się, domowe wypieki i tak są o niebo lepsze niż sklepowe. A człowiek zje kawałek tego murzynka i jest w siódmym niebie. To jest idealne ciasto na tę porę roku, kocykową i przytulną jesień i zimę. Kto się skusi?
Składniki:
- 250 g masła lub margaryny
- 2 szklanki cukru (można mniej)
- 4 łyżki kakao
- ½ szklanki zimnej wody
- 2 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 jajka
Wykonanie
Masło, cukier i kakao zalej wodą i podgrzewaj do rozpuszczenia się składników, ale nie gotuj. Z powstałej masy odlej pół szklanki na polewę. Resztę ostudź. Potem wymieszaj trzepaczką z mąką i proszkiem do pieczenia oraz żółtkami. Z białek ubij pianę. Dodaj ją do masy i delikatnie wymieszaj łyżką. Piecz w większej keksówce ok. 60 min w piekarniku nagrzanym do 180’C albo nieco krócej w dwóch mniejszych keksówkach. Jeszcze ciepłe ciasto polej polewą.
Nie martw się, jeśli wierzch pękł. Murzynek i tak będzie pyszny!
Ja mam dwie mniejsze keksówki ok. 20 cm, więc piekę 2 mniejsze ciasta. Patyczkiem sprawdzam, kiedy są upieczone i wyciągam zwykle przed upłynięciem godziny. Zajadam jeszcze ciepłe. Nie można się od niego oderwać.
Lubisz takie proste domowe ciasta?