Poniżej moje skromne denko z poprzedniego miesiąca.
1. Płyn do płukania jamy ustnej Listerine Total Care jest zdecydowanie moim ulubionym. 2. Razem z pastą do zębów Elmex tworzą dla mnie duet niemal doskonały.
3. Mydło pod prysznic z algami Ziaja Sopot Spa niczym szczególnym się nie wyróżnia, ale ma całkiem przyjemny zapach. 4. Łagodzącą piankę do mycia Nivea Aqua Effect dostałam kiedyś gratis do zakupów w Rossmannie. Teraz już wiem, że mycie pianką jest nie dla mnie. Po każdym użyciu miałam ochotę ponownie umyć twarz, tym razem w inny sposób.
5. Maseczka kojąca z wielopaku kupionego w Tchibo to również nic specjalnego. 6. W odróżnieniu od maski nawilżającej z zieloną glinką Ziaji, która jest naprawdę bardzo wydajna i przyjemnie nawilża. 7. Pomadka Oriflame Crystal Lipstick 261 ma delikatny kolor, pozostawia usta miękkie i błyszczące. Niestety szybko się ściera.
W minionym miesiącu ogromna większość moich nowości pochodzi z listopadowego ShinyBox (polecam kupić je w subskrypcji, można z niej zrezygnować a cena jest niższa). Dokupiłam tylko kremy do rąk, które były mi po prostu niezbędne i pomadki jako kaprys przy okazji innych zakupów w Tchibo.