Kwietniowy ShinyBox został przygotowany przy współpracy z portalem vitalia.pl pod hasłem „Viosenna metamorfoza”. Pudełko, jak zwykle, wzbudzało sporo emocji. Wiadomo było, że będzie zawierać 5 produktów pełnowymiarowych i niespodziankę od Vitalii a do 1000 pierwszych pudełek zamówionych w subskrypcji dodatkowo zostanie dołączony antyperspirant roll-on Pharmacy Labolatories. Jakie jest to pudełko? Same zobaczcie.
Największym hitem pudełka jest tonik do twarzy Caviariste Perlique marki Theo Marvee (46 zł). Zawiera on ekstrakty perły i kawioru. Wspomaga proces oczyszczania i odnowy skóry, zmniejsza pory i przywraca równowagę hydro-lipidową.
Kolejnym produktem, który bardzo mnie ucieszył, jest żel myjący do twarzy Biolaven Organic (16 zł). Biolaven to nowa marka polskich kosmetyków naturalnych firmy Sylveco. Żel zawiera olej z pestek winogron oraz olejek eteryczny z lawendy. Ma za zadanie delikatnie ale skutecznie oczyszczać skórę.
W pudełku znalazł się też nowy odżywczy żel pod prysznic Dove Purely Pampering z mleczkiem kokosowym i płatkami jaśminu (12 zł). Wiele osób narzekała na Dove w tym pudełku, ale ja bardzo lubię ich żele za piękne zapachy i kremową konsystencję i choć ten jest już moim 3 w tym miesiącu (Dove całkiem nieźle promuje swoje nowe żele), to z przyjemnością go zużyję.
Ciekawa jestem prezentu w postaci antyperspirantu Pharmacy Labolatories (16 zł). Jest to zaawansowany dermokosmetyk przeznaczony do redukcji nadmiernej potliwości ciała. Gdyby był skuteczny a do tego delikatny, chętnie zamieniłabym na niego mój obecny antyperspirant, bo choć skuteczny, to trochę mnie podrażnia.
Na koniec kolorówka, czyli to co mnie zawsze najmniej cieszy (chyba że są to nowe tusze, pomadki lub lakiery do paznokci). W kwietniowym ShinyBoxie znalazły się 2 kosmetyki kolorowe marki Glazel Visage. Są to sypki cień (15 zł) oraz kamuflaż Perfect Skin (25 zł). Kolejny sypki cień? Naprawdę?
W prezencie od Vitalii kod na 7 dni treningu oraz diety ułożonej pod nasze preferencje.
Ogólna wartość pudełka to 114 zł, a razem z prezentem 130 zł. Niestety, nie można go już kupić, bo zostało wyprzedane. Jak Wam się podoba? Według mnie produkty do pielęgnacji na ogromny plus. A kolorówka? No cóż, pewnie odleży swoje w szufladzie.