Moje córki nauczyły się czytać mając niespełna 7 lat, kiedy kończyły przedszkolną zerówkę. Nie są więc wyjątkami czytającymi od 4 roku życia. Wtedy ledwo mówiły. Dziś zdumiewa mnie, że jako uczennice klasy drugiej czytają szybko i sprawia im to wielką frajdę. Ja nie pamiętam, żebym w podobnym wieku czytała książki inne niż lektury. Dlatego wybór tytułów dla nich nie był dla mnie oczywisty. Mam w domu sporo książek, które czytałam pod koniec podstawówki, ale nie są to pozycje dla dzieci z tych najmłodszych klas. Zrobiłam więc rozeznanie i wybrałam dla nich książki, które dla mnie samej byłyby ciekawe. Okazało się, że im również bardzo się spodobały. Są wśród nich nowości ale i starsze książki należące do klasyki literatury dziecięcej.
Książki dla dzieci w wieku 7-9
Andrzej Maleszka „Magiczne drzewo”
O ile pozostałe książki trudno jest moim córkom ustawić w kolejności od tych najbardziej ulubionych do tych mniej, tak ta seria Maleszki jest bez dwóch zdań ich najbardziej ulubioną. Jest to opowieść o dzieciach ze sporą dawką magii i dobrego humoru. Wszystko zaczyna się od burzy, która powala olbrzymi stary dąb – magiczne drzewo. Powstaje z niego mnóstwo przedmiotów, każdy z nich zachowuje część mocy drzewa… Jak dotąd cykl „Magiczne drzewo” obejmuje 10 tytułów oraz książkę o bohaterach „Magicznego drzewa” – „Porwanie”. Moje córki z niecierpliwością czekają na ciąg dalszy. KLIK
Książki „Czerwone krzesło”, która otwiera cykl, można posłuchać, bo jest dostępna w formie audiobooka a na podstawie serii nakręcony został serial i pełnometrażowy film.
Joanna Chmielewska – cykl o Janeczce i Pawełku
Dla osób, które nie są fanami twórczości Joanny Chmielewskiej, jej nazwisko może być tutaj pewnym zaskoczeniem. Musicie wiedzieć, że Chmielewska, nazywana polską królową kryminałów, pisała również książki dla dzieci. Stworzyła postać sympatycznego niedźwiedzia Pafnucego, który występuje w książkach dla młodszych dzieci „Pafnucy” i „Las Pafnucego” (moje córki uwielbiały je, kiedy chodziły do przedszkola). Jest też autorką cyklu o Teresce i Okrętce dla młodzieży oraz właśnie o Janeczce i Pawełku dla starszych dzieci. W skład tego ostatniego cyklu wchodzi 5 książek: „Nawiedzony dom”, „Wielkie zasługi”, „Skarby”, „2/3 sukcesu” i „Wszelki wypadek”. Opowiadają o losach sympatycznego rodzeństwa i ich zdolnego psa Chabra. Są to książki dla miłośników dobrej zabawy, zagadek i niebanalnego humoru. Nie tylko dla dzieci.
„Nawiedzonego domu” można też posłuchać. Jako jedyny z cyklu został wydany w formie audiobooka.
Chris Colfer „Kraina Opowieści: Zaklęcie życzeń”
Książka ta otwiera pięciotomowy cykl o przygodach Alex i Connera. To w Polsce zupełna nowość, wydana pod koniec zeszłego roku, na kolejne tomy trzeba więc poczekać. Ale jest na co. Colfer przenosi nas wraz z rodzeństwem Bailey’ów do świata, w którym żyją postacie znane nam z bajek. Tym razem możemy poczytać o ich innej, nieco bardziej ludzkiej stronie. Jest Śnieżka, Czerwony Kapturek, Złotowłosa… ale są również wilki, gobliny i inne stwory, które niekoniecznie dobrze nam życzą. Świat pełen cudów i magii a w nim rodzeństwo, które wyrusza w podróż po składniki do zaklęcia życzeń z nadzieją, że pozwoli im wrócić do domu. Jest tylko jeden problem. Ktoś inny również pragnie je zebrać. Serdecznie Wam polecam tę książkę. Sama ją czytałam i nie wiem, komu się bardziej podobała, mi czy dzieciom. KLIK
Mary Norton „Pożyczalscy”
Ten pięciotomowy cykl należy dziś do klasyki światowej literatury dziecięcej. To zabawna opowieść o przygodach rodziny Pożyczalskich – maleńkich istot, które żyją pod podłogą starego domu. Mają po kilkanaście centymetrów i wszystko, czego potrzebują, „pożyczają” do mieszkających nad nimi ludzi. Muszą się ukrywać, ale pewnego dnia jeden z nich zostaje zauważony. Czy Pożyczalscy będą musieli uciekać?
Dziś trudno kupić cały cykl, trzeba go szukać raczej wśród książek używanych lub w bibliotece. 20 lat temu na jego podstawie powstał film.
Andy Griffiths „Domek na drzewie”
Temu jak dotąd ośmiotomowemu cyklowi bliżej jest chyba do komiksu niż do klasycznej powieści. Tekstu jest tutaj naprawdę niewiele. Przeważają zabawne, całostronicowe rysunki. Bohaterowie książki mieszkają w domku na drzewie. Ale nie jest to zwyczajny dom. Na wielu piętrach znajdują się najdziwniejsze pomieszczenia: kręgielnia, lodziarnia, pokój w którym zawsze ma się urodziny i wiele, wiele innych. Mieszanina humoru, absurdu i nieprawdopodobnych pomysłów idealnie trafia w wyobraźnię młodego czytelnika. KLIK
Martin Widmark, Helena Willis „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai”
Seria opowiadająca o zagadkach kryminalnych rozwiązywanych przez dziecięcych detektywów Lassego i Maję to już ponad 25 książek. Każda z nich jest objętościowo niewielka, ozdobiona ilustracjami. Duże litery sprawiają, że są to książeczki również dla mniej wprawionych czytelników. Każda z nich to osobna, zgrabnie i z humorem napisana historia. Moje dzieci czytają je z wielką przyjemnością, ale tak szybko, że muszę im je dawkować. To dla nich taki książkowy deser. Kolejne kupię im chyba „od zajączka” na Wielkanoc. KLIK
Clive Staples Lewis „Opowieści z Narnii”
Klasyka literatury dziecięcej. Podzielona na 7 tomów opowieść o przygodach dzieci, które odkrywają niezwykły, baśniowy świat pełen magii, gdzie zwierzęta mówią ludzkim głosem, pełen driad, nimf, faunów i innych fantastycznych stworzeń. Pokazuje odwieczną walkę dobra ze złem. KLIK
Powieść ta jest od dawna adaptowana na potrzeby telewizji w postaci filmów i seriali. Ostatnio trzy pierwsze części zostały zekranizowane w latach 2005 – 2010 a ekranizacja czwartej części planowana jest na rok 2020.
Za jakiś czas możecie spodziewać się kolejnego spisu książek, które polecam dla dzieci w wieku 7-9. Zanim razem z córkami będę czytać L.M. Montgomery, Siesicką, Nienackiego i Musierowicz (w końcu bez wyrzutów sumienia skompletuję całą Jeżycjadę), przed nimi jeszcze trochę książek dla młodszych dzieci.