Przepis na te kruche ciastka owsiane krąży wśród moich znajomych i rodziny od lat. Każdy, kto ich spróbował, co jakiś czas robi je ponownie. Ja również bardzo je lubię. Wychodzę z założenia, że domowe słodkości są zawsze lepsze od tych sklepowych. Spróbujecie?
Składniki:
- 1 kostka (250 g) masła lub margaryny
- 3/4 szklanki* cukru
- 16 g cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 1 szklanka płatków owsianych
- 1 szklanka słonecznika
* Zdaję sobie sprawę, że szklanka to dziś niezbyt precyzyjne określenie. Ja do odmierzania używam po prostu kubka o pojemności około 250 ml.
Wykonanie
Masło wyciągnij wcześniej z lodówki, żeby zrobiło się miękkie. Na suchej patelni upraż słonecznik i pozostaw do wystygnięcia.
W dużej misce zmiksuj masło, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i sól. Dodaj mąkę, płatki owsiane i słonecznik. Zagnieć ciasto i włóż je na 30 minut do lodówki. Po tym czasie szybko tocz niewielki kulki (średnicy ok. 2-3 cm), układaj je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczaj. Piecz ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 175’C. Pilnuj, żeby się nie przypaliły.
Ciastka owsiane trzymaj zamknięte w puszcze lub w słoiku. Brak dostępu do wilgoci zapewni, że nawet po wielu dniach będą takie jak tuż po upieczeniu. Są świetną przekąską do szkoły, pracy czy na wycieczkę.
Mnie z tej porcji wychodzi około 40 ciasteczek (3 niepełne blachy). Możesz je oczywiście zrobić większe i grubsze. Przy czym mniejsze są bardziej kruche i takie nam wszystkim bardziej smakują.