W październiku JOY box postawił na kolorówkę. W przeuroczym pudełku znajduje się 12 kosmetyków, z czego 11 było już w góry narzuconych a 1 dodatkowy można wybrać z 3. Sprzedaż ruszyła dziś o 15:00. Box kosztuje 49 zł z przesyłką kurierską a jego wartość to ponad 200 zł.
W podstawie pudełka znalazły się:
- róż Makeup Revolution – 25 zł
- mini-rękawica do demakijażu Glov – 15 zł
- pasta do zębów Krystaliczna Biel Biała Perła – 21 zł
- paletka cieni Trio Virtual – 14 zł
- zmywacz do paznokci Delia – 6 zł
- maska do włosów Color Freeze Schwarzkopf – miniatura 30 ml – 11 zł
- lakier do paznokci Estetic Ingrid – 10 zł
- tusz do rzęs Genial Volume Pierre Rene – 22 zł
- puder brązujący Qiuz Cosmetics – 11 zł
- podkład rozświetlający Lumi AA – 14 zł
- kredka do ust Etre Belle – 45 zł
Kategoria do wyboru:
- błyszczyk NouriShine Plus Mary Kay – 55 zł
- korektor pod oczy Pixie – 39 zł
- świeczka zapachowa Yenkee Candle – sampler – 10 zł
Kosmetyki z podstawy nie powalają, a w dodatku powtarzają się (podkład AA był już w czerwcowym boxie, a mini-rękawica w kwietniowym). Kosztują w sumie 194 zł. To, co mnie kusi, to błyszczyk Mary Kay i korektor pod oczy Pixie z kategorii do wyboru. A Wy, kupiłyście czy nie tym razem? Pochwalcie się, co wybrałyście.