Jakiś czas temu u szalonej i niezwykle entuzjastycznej maniaczki azjatyków Interendo podpatrzyłam świetną akcję: kolorowe boxowe blogowe Mikołajki. Dziewczyny dobrane w pary robią sobie nawzajem pudełka niespodzianki o wartości ok. 50 zł które, jak sama nazwa wskazuje, mają być prezentami Mikołajkowymi, więc powinny dojść przed 6 grudnia. Pary były już wybrane, ale ponieważ znalazło się więcej osób chętnych do dołączenia do tej inicjatywy, dostałam i ja swoją połówkę.
Moją Mikołajkową partnerką została Madzia z bloga I love dots. Jako wskazówki do boxa napisała: „Jestem 23 – letnią dziewczyną z Podlasia, aktualnie na wygnaniu, znaczy studiach w Olsztynie :) Wiecznie się odchudzam bo niestety kocham słodycze :P Lubię czytać i oglądać dramy. Jestem zakupoholiczką, co wypomina mi mój chłopak (pilnuje żebym miała gdzie mieszkać :)). W boksie nie chciałabym dostać kosmetyków do rąk i stóp :) A balsamów do ciała używam naprawdę rzadko :) Nie chciałabym kosmetyków z Avonu bo sama jestem konsultantką :) Ostatnio szaleję za kosmetykami z Korei i pielęgnacją włosów :) Nie przeszkadza mi obecność próbek w boksach, chętnie testuję nowości :)”. Przeczytałam też jej całego bloga. Na szczęście poszło mi szybko, bo Madzia jest zupełną świeżynką. Niestety przez to nie poznałam jej zbyt dobrze, ale mam nadzieję, że box przygotowany przeze mnie sprawi jej dużo radości. Jest już właściwie gotowy.
Lubicie brać udział w tego typu akcjach?