Naturalne oczyszczanie: peeling do twarzy Asoa

Właściwe oczyszczanie twarzy jest podstawą dobrej pielęgnacji. I nie mam tu na myśli tylko demakijażu czy mycia twarzy ale również peeling, który oczyszcza twarz dogłębnie usuwając martwy naskórek. Ja najczęściej wybieram ostre peelingi mechaniczne na bazie korundu lub pestek, w przypadku których siłę tarcia mogę sama kontrolować różnym sposobem użycia. Peeling do twarzy Asoa zaskoczył mnie jednak swoją mocą. Pierwsze wrażenia Peeling w niewielkim szklanym słoiczku wygląda bardzo niepozornie….

Czytaj dalej →

Szarlotka na kruchym cieście – idealna na jesienne wieczory, świetna również na ciepło

Szarlotka na kruchym cieście

Nie jestem miłośnikiem słodyczy, ale domowych wypieków nie odmawiam. Szczególnie tych tradycyjnych, przypominających smaki dzieciństwa. Sernik, agrestowiec, cielak, pączki, ciasto jogurtowe ze śliwkami czy z rabarbarem z pianką na wierzchu – wszystkie je uwielbiam, ale z jesienią najbardziej kojarzy mi się szarlotka na kruchym cieście. Lubicie? Szarlotka na kruchym cieście Składniki na ciasto: 250 g masła, 3 szklanki mąki, 2/3 szklanki cukru, 3 żółtka, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 2-3 łyżki…

Czytaj dalej →

Krem odżywczy Resibo

Krem odżywczy Resibo

Krem odżywczy Resibo to nie jest pierwszy produkt tej marki, który miałam okazję wypróbować. Dużo wcześniej poznałam tonik, który co prawda polubiłam, ale nie zrobił na mnie aż takiego wrażenia, bym zapragnęła innych kosmetyków Resibo. Ten krem w końcu sam do mnie trafił. Na początku jednak nie byłam do niego przekonana. Obawiałam się, że jego formuła jest dla mnie zbyt bogata, ale z każdym dniem używania darzyłam go coraz większą sympatią. Pierwsze wrażenie Krem znajduje się…

Czytaj dalej →

Październikowe denko: Orientana, Make Me Bio, Duetus i inne

Październikowe denko: Orientana, Make Me Bio, Duetus i inne

Wraz z pożegnaniem października pora na krótkie podsumowanie zużytych kosmetyków. Trudno bym o nich wszystkich pisała osobne posty, ale mimo wszystko warto o nich wspomnieć. Wiem, że takie mini recenzje często chętniej się czyta niż nadęte elaboraty. Będzie więc krótko i na temat. Zapraszam na październikowy projekt denko. Projekt denko Płyn micelarny 3w1 dla skóry wrażliwej Garnier Płyny micelarne to kosmetyki, które strasznie długo mi schodzą, bo używam ich…

Czytaj dalej →

Nie taki zły październik – moje podsumowanie miesiąca

autoportret w lustrze

Piękną nam pogodę zafundował październik na koniec, prawda? W poniedziałek kładłam się spać, było prawie zimowo, na termometrze zaledwie kilka stopni. We wtorek rano wstałam i temperatura już prawie letnia, 20’C o 7 rano. Niesamowite. A jak mi minął ten miesiąc? Poprzednia formuła podsumowania miesiąca ze słowami kluczowymi trochę mi się znudziła, więc dziś będę improwizować. Liczę na to, że będzie przyjaźniej i ciekawiej. To co, zaczynamy? Podsumowanie października czas…

Czytaj dalej →

Peeling Manufaktura Mewa grejpfrut i algi

Peeling Manufaktura Mewa grapefruit i algi

O marce Manufaktura Mewa słyszałam już wcześniej, ale nie miałam okazji przyjrzeć jej się bliżej. Dopiero przy okazji targów kosmetyków naturalnych poznałam jej pięknie pachnące kosmetyki. Z niezbyt szerokiego ale przemyślanego asortymentu na początek wybrałam dla siebie tonik do twarzy z róży damasceńskiej i cukrowy peeling do ciała grejpfrut i algi. I to właśnie ten peeling Manufaktura Mewa jest bohaterem tego wpisu. Poznajcie go! Pierwsze wrażenie – opakowanie,…

Czytaj dalej →

Karkonosze – Zamek Chojnik

Zamek Chojnik

Leżący nieopodal Jeleniej Góry Chojnik to trochę takie 2w1. Mamy tutaj i karkonoski szczyt wznoszący się na wysokość 627 m n.p.m. i IV-wieczny zamek na szczycie. Którędy i dlaczego warto się tam wybrać? Pozwolicie, że opowiem Wam o nim co nieco posiłkując się zdjęciami z naszej ostatniej, czerwcowej wyprawy. Góra Chojnik Na Chojnik wybraliśmy się w czerwcowy weekend, po drodze do Karpacza. Z Wrocławia to tylko 2 godziny jazdy samochodem. Zatrzymaliśmy…

Czytaj dalej →