Majowe denko

Majowe denko

Od 4 dni mamy czerwiec, a ja nie mogę się z niczym wyrobić. Mam wrażenie, że im więcej rzeczy odhaczam na liście „to do”, tym więcej nowych się pojawia. Jakiś kosmos. Dlatego też i to denko nieco później. Może jak pozbędę się tych opakowań, to powoli zacznę wychodzić na prostą z pracą? 1. Tonik łagodzący Bandi – dobrze się sprawdzał, przyjemnie łagodził i delikatnie nawilżał. Byłam z niego zadowolona i być może…

Czytaj dalej →

Energetyzujący sorbet witaminowy Norel

Nie mam dużego doświadczenia z kosmetykami marki Norel, ale byłam bardzo zadowolona z ich rozświetlającego kremu pod oczy. Energetyzujący sorbet witaminowy, o którym Wam dziś opowiem, pochodzi z tej samej linii MultiVitamin przeznaczonej do pielęgnacji cery zmęczonej, niedotlenionej i pozbawionej blasku. Jest ona oparta na odżywczej mocy 7 witamin oraz świeżości i energii owoców cytrusowych. Lekkie konsystencje i owocowe zapachy mają przypominać o lecie. Zainteresowane? Zapraszam na recenzję. Od producenta Lekki krem-żel dla…

Czytaj dalej →

Grudniowe denko

Mam wrażenie, że grudzień to jest taki miesiąc, na który wszyscy czekają, a kiedy w końcu przyjdzie, mija nie wiadomo kiedy pozostawiając po sobie pewien niedosyt. Ok, było magicznie, ale znów nie było śniegu i tak szybko się skończyło… Nie inaczej było u mnie w tym roku. A teraz mam ochotę sprzątnąć już te wszystkie świąteczne dekoracje i czekać na wiosnę. Ale zanim to zrobię, będzie jeszcze małe grudniowe podsumowanie, najpierw kosmetyczne zużycia. Zapraszam na szybki post….

Czytaj dalej →

Norel: rozświetlający krem pod oczy

Od dłuższego czasu poszukuję dobrego kremu pod oczy. Nie mam już 25 lat, więc moja skóra pod oczami jest cieńsza, pojawiły się lekkie zmarszczki a przede wszystkim cienie. Mój ideał powinien więc nie tylko nawilżać delikatną skórę pod oczami, ale i radzić sobie z tymi nieszczęsnymi cieniami. Czy bohater dzisiejszego wpisu – rozświetlający krem pod oczy Norel – sprostał moim wymaganiom? Zapraszam na recenzję. Z informacji od producenta Bogaty krem o konsystencji masła do kompleksowej pielęgnacji suchej,…

Czytaj dalej →

Sierpniowe denko

Witajcie. Mam nadzieję, że wybaczycie mi dłuższą nieobecność, ale kilka dni temu dopadła mnie angina. Teraz już na szczęście jest lepiej, kończę antybiotyk, więc mam siłę powoli do Was wrócić. Dziś z postem lekkim i krótkim, bo z podsumowaniem zużyć z ubiegłego miesiąca. Zapraszam Was więc na mini recenzje. 1. Liftingujący krem żurawinowy Norel – porwał mnie jego zapach. Żurawina! Na noc chętnie do niego wrócę, ale mimo żelowej konsystencji jest…

Czytaj dalej →

Kosmetyczne nowości stycznia

Od jakiegoś czasu staram się minimalizować ilość zalegających kosmetyków i w styczniu w końcu mi się to udało. Przybyło mi zdecydowanie mniej kosmetyków niż zużyłam. W dodatku powstrzymałam się od niepotrzebnych zakupów i styczniowe nowości to same kosmetyki, które szybko i z wielką przyjemnością wypróbuję. Z boxów kupionych dużo wcześniej był tylko Chillbox, obecnie również od niego robię sobie przerwę. Z konkursu L’Occitane wpadł mi uroczy komplecik miniaturek z masłem shea: krem do rąk i balsam…

Czytaj dalej →