Lutowe denko

Nie powiem, że nie cieszę się, że luty już sobie od nas poszedł. Teraz czas na wiosnę! Kwiatki, trawkę, ptaszki, słońce i te sprawy. No ale zanim zaczniemy się do tego przygotowywać nie tylko powoli zrzucając zimowe części garderoby, czas na rozliczenie z lutym. Zapraszam na mini recenzje zużyć poprzedniego miesiąca. 1. Olejek do demakijażu Klairs – bardzo przyjemny w użyciu, lekki, niezbyt tłusty, łatwy do zmycia. Miłości jednak z tego nie będzie. Więcej o nim przeczytacie tutaj….

Czytaj dalej →

Styczniowe denko

Lubię porządki w sensie pozbywania się zbędnych rzeczy i oczyszczania przestrzeni. Dlatego zawsze cieszą mnie te posty denkowe, bo z jednej strony trzymam puste opakowania kosmetyków, żeby Wam o nich opowiedzieć, a z drugiej strony czuję ulgę, kiedy się ich pozbywam. Też tak macie? Dziś do śmieci powędruje całkiem spora gromadka. 1. Odświeżająca mgiełka do twarzy Balneokosmetyki – odpowiadała mi pod każdym względem i na pewno jeszcze do niej wrócę. Pełną recenzję…

Czytaj dalej →

Rytuał morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais

Nie lubię zimna. Marzę już o wiośnie. Zaczęłam nawet robić plany na lato i szukam za granicą miejscówki na wakacyjny wyjazd. Tęsknię za słońcem i ciepłem. Le Petit Marseillais jakby czytało mi w myślach! Tuż przed Bożym Narodzeniem zostałam wyróżniona jako jedna z najbardziej aktywnych ambasadorek i otrzymałam 2 produkty z ich nowej, morskiej linii kosmetyków, która jest inspirowana bogactwem Morza Śródziemnego i ma przypominać beztroskie letnie dni spędzone na plaży. Brzmi nieźle. Ale co to oznacza w praktyce?…

Czytaj dalej →

Grudniowe nowości kosmetyczne

Cały listopad czekałam na grudzień, a on przyszedł i minął, sama nie wiem kiedy! Grudniowe zakupy to przede wszystkim prezenty dla moich najbliższych, których Wam tutaj pokazywać nie będę, ale do kosmetyczki też coś wpadło. Zapraszam na szybki przegląd kosmetycznych nowości minionego miesiąca. Make Me Bio Prezent ode mnie dla mnie. Wodę różaną już znam i bardzo lubię, więc chętnie do niej wrócę. Najbardziej interesuje mnie krem do twarzy, z którym kupiłam zestaw świąteczny….

Czytaj dalej →

Wrześniowe denko

Wrzesień w tym roku rozpieszczał nas przepiękną ciepłą i słoneczną pogodą. Wielka szkoda, że ten czas już za nami, tym bardziej że październik na razie przypomina okropny ciemny i zimny listopad. Brr! Nie wiem jak Wy, ale ja najchętniej przespałabym ten czas. Jestem zdecydowanie ciepłolubna. Może jak opowiem Wam o zużyciach września, to choć na chwilę poprawi mi się nastrój? Zapraszam Was na mini recenzje. 1. Płyn micelarny do demakijażu Bourjois…

Czytaj dalej →

Sierpniowe denko

Witajcie. Mam nadzieję, że wybaczycie mi dłuższą nieobecność, ale kilka dni temu dopadła mnie angina. Teraz już na szczęście jest lepiej, kończę antybiotyk, więc mam siłę powoli do Was wrócić. Dziś z postem lekkim i krótkim, bo z podsumowaniem zużyć z ubiegłego miesiąca. Zapraszam Was więc na mini recenzje. 1. Liftingujący krem żurawinowy Norel – porwał mnie jego zapach. Żurawina! Na noc chętnie do niego wrócę, ale mimo żelowej konsystencji jest…

Czytaj dalej →

Le Petit Marseillais: kremowy żel pod prysznic malina i piwonia

Kiedy otrzymałam paczkę ambasadorską z kosmetykami do mycia marki Le Petit Marseillais, nie zastanawiałam się długo, który wypróbować najpierw. Mój wybór padł na kremowy żel pod prysznic malina i piwonia w słodkim różowym opakowaniu. Wszak lato pachnie malinami, prawda? A czy żel skradł moje serce podobnie jak te letnie owoce? Zapraszam na recenzję. Od producenta Maliny i piwonie uwielbiają promienie śródziemnomorskiego słońca. Malina jest owocem szczególnie cenionym za apetyczny, pełen aromatu zapach. Wiosną piwonie…

Czytaj dalej →